Kraj pochodzenia: Nikaragua
Wymiary: 126mm x 19,1mm
Wrapper: Habano Rosado
Binder: Nicaragua
Filler: Nicaragua
Cygara Don Pepin zawdzięczają swoją nazwę właścicielowi, który rozpoczął swoją przygodę z cygarami w 1961 roku, miał w tedy 11 lat. W 2001 roku Pepin wyjechał na Kubę gdzie rozwijał swoje umiejętności, zajmował się doborem mieszanki oraz zwijaniem cygar. Na Kubie spędził ponad 30lat, był konsultantem, w doborze odpowiednich mieszanek wielu tamtejszych marek. W 2006 roku wspólnie z Eduardo Fernandezem, otworzył swoją fabrykę w rodzinnej Esteli (Nikaragua).
W skład mieszanki Czarnej Edycji wchodzą liście z kubańskich nasion uprawianych w Nikaragui. Kubańskie nasiona I nie-kubańskie warunki uprawy tytoniu dały ciekawe połączenie.
Cygara zakupiłem po wcześniejszej konsultacji z administratorem Forum Cygarowego. Leżakują w humidorze od 10.09.2010. Manufaktura bardzo przyłożyła się do dopracowania niemal najmniejszych szczegółów, od świetnie dobranej mieszanki, do bardzo ładnego pierścienia.
Wybrałem to cygaro na spotkanie z Karolem (autorem zdjęć) do picia wybrałem Żubrówkę z sokiem jabłkowym co było świetnym wyborem.
Konstrukcja
Bardzo poprawna, wyraźne żyłki, owijacz bez przebarwień. Cygaro dobrze zbite I bardzo elastyczne.
Smak
I tercja: Początkowo trawa i cedr, później wkrada się skóra i... rodzynki (bardzo ciekawe odkrycie).
II tercja: Skóra zaczyna dominować, powoli znikają trawa, cedr jest wyczuwalny do końca tej tercji.
III tercja: Skóra i pieprz.
Kultura spalania
Wypaliłem już kilka sztuk tego cygara, jednak, to które recenzuje było wyjątkowo kapryśne. Od samego początku paliło się dość nierówno, mimo wielu prób wyrównywania Zgasło tylko raz. Popiół był jasny, trzymał się przyzwoicie.
Ogólne wrażenia
Po pierwsze spotkanie bardzo się udało, było uwieńczone świetnymi cygarami. Po drugie Don Pepin to ponad 80minutowa satysfakcja z palenia. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę. Po trzecie to cygar polecam każdemu, kto lubi cygara z reszty świata o kubańskiej charakterystyce.
Autorem zdjęć jest Karol K
dzięki za recenzję. Mój egzemplarz się sezonuje, a na razie nacieszyłem oko na prawdę ładnym pierścieniem - barokowy :) przypomina mi stare papiery wartościowe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
damiance